tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post6230581287696019038..comments2024-03-18T23:50:03.230+01:00Comments on Krytycznym okiem: "Mięso" Dominika DymińskaJarosław Czechowiczhttp://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-11707250579978305102015-01-25T23:17:37.292+01:002015-01-25T23:17:37.292+01:00Twoją recenzję czytało się o wiele łatwiej niż &qu...Twoją recenzję czytało się o wiele łatwiej niż "Mięso".<br />Książkę przeczytałam w jeden dzień, co skrzywdziło mnie niesamowicie. <br />Widzę, że nie tylko ja podzielam tą opinie i czuję się z tym lepiej. <br />Mam nadzieję, że nigdy więcej nie trafi w moje ręce takie "dzieło".<br />Dziękuję i przepraszam za czytanie moich narzekań, życzę każdemu miłej nocy lub dniaDontdreamBehttps://www.blogger.com/profile/13964112864242175138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-4437914790161604332015-01-25T23:15:29.493+01:002015-01-25T23:15:29.493+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.DontdreamBehttps://www.blogger.com/profile/13964112864242175138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-12506355862450383602012-11-25T21:18:19.851+01:002012-11-25T21:18:19.851+01:00może nie znam się na literaturze.... ale jestem za...może nie znam się na literaturze.... ale jestem zadowolona. Zaintrygowana recenzjami kupiłam i właśnie kończę- poezja, bądź wstawki literackie bohaterki przypominają mi to co sama pisałam będąc nastolatką. Chęć zmierzenia się z własnym ciałem, władzą ciała nad innymi i sobą... nastolatką byłam 30 -35 lat temu. Poza dostępem do netu i prochów problemy podobne (nie znaczy takie same) zmagania takie same. Debiut świetny. olgajoanna@wp.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-69803181290833852192012-11-23T19:27:08.389+01:002012-11-23T19:27:08.389+01:00Ja znam autorkę osobiście. To nie jest fikcja - to...Ja znam autorkę osobiście. To nie jest fikcja - to zwyczajna powieść autobiograficzna, czasem podkoloryzowana. Tak, pani D. w dużej mierze opisała siebie. Jak zauważył pan Jarosław - mamy tu próbę rozliczenia się ze sobą, terapeutycznie. niestety, jako sztuka ma to wartość praktycznie zerową - bo ksiażek o tym, co to się nie robiło w życiu z seksem i używkami są setki, albo i tysiące.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-45680017006780465122012-10-20T10:35:32.537+02:002012-10-20T10:35:32.537+02:00Autorka nie jest bohaterką książki, czy to tak tru...Autorka nie jest bohaterką książki, czy to tak trudno odróżnić?;) To, że w książce seksualne historie zaczęły się wcześniej nie znaczy, że w życiu też.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-13634224686003539002012-09-19T18:37:05.832+02:002012-09-19T18:37:05.832+02:00Adrianie, gwoli ścisłości - z niczego tutaj nie ży...Adrianie, gwoli ścisłości - z niczego tutaj nie żyję, wszystkie teksty piszę z pasji i pro publico bono. Cieszę się, że się podobają, ale też interesuje mnie, kiedy ktoś wchodzi w konstruktywną polemikę. PozdrawiamJarosław Czechowiczhttps://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-91464276457007492542012-09-16T20:27:01.263+02:002012-09-16T20:27:01.263+02:00"kocham Twoje recenzje .. wierzę im", &q..."kocham Twoje recenzje .. wierzę im", "recenzja uczta... debiutom nie ufam", "O 'Mięsie' nie słyszałam.. i wątpię by kiedykolwiek miało wpaść w moje ręce".. Ludzie.. mnie również podobała się ta recenzja - jest napisana w dobrym stylu, merytoryczna, można się z nią zgodzić albo nie, ale chyba dopiero wtedy, kiedy się po jakiś utwór sięgnie samemu i skonfrontuje. Fajnie, że macie autorytety, ale krytyk też człowiek i gust ma własny. Można owszem się recenzją zasugerować (bo z czegoś i za coś krytycy żyć muszą), ale ta euforia w przyjmowaniu czyjejś opinii z taką euforią i bezwzględną aprobatą budzi mały niepokój. Osobiście zamówiłem tą straszną książkę i czekam aż przyjdzie, żeby wysnuć być może podobne wnioski do tych z recenzji. Z tego co na razie wnioskuję, książka posiadać może dużo wtrąceń autobiograficznych czy własnych przeżyć, co może być słabe.. ale popatrzcie na Bukowskiego..<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05381879191700009088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-88483011853066363152012-09-05T22:26:29.358+02:002012-09-05T22:26:29.358+02:00Może jedyny plus dla autorki, że wzoruje się na He...Może jedyny plus dla autorki, że wzoruje się na Hercie Müller,a nie na autorce zmierzchu, jak pewnie większość dzisiejszych "pisarzy". A tak by the way to ja zostaję wierna jednej zasadzie, czytam zawsze książki znanych i z wyższej półki, przynajmniej ma się pewność, że nie zmarnuje czasu na coś pokroju "Mięsa". Świetna recenzja :) Bovarynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-86021599305201757882012-09-05T00:58:07.262+02:002012-09-05T00:58:07.262+02:00ku ścisłości - nie u dwudziestoparolatki, bo autor...ku ścisłości - nie u dwudziestoparolatki, bo autorka miała 20 lat jak skończyła pisać książkę. a jej historie z seksem zaczęły się parę lat wcześniej (przynajmniej w książce).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-20109770418401936882012-09-03T21:10:03.563+02:002012-09-03T21:10:03.563+02:00od kiedy to pociag do seksu u dwudziestoparolatki ...od kiedy to pociag do seksu u dwudziestoparolatki jest niezdrowy?:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-47608343201315702722012-09-03T14:42:07.813+02:002012-09-03T14:42:07.813+02:00Myślę, że Tobie absolutnie nie powinno być przykro...Myślę, że Tobie absolutnie nie powinno być przykro z powodu chwili promocji autorki jednego tytułu. <br />Nie zachęciłeś mnie tą recenzją. I bardzo się z tego cieszę. Skończę czytać to, co czytam i poczekam na coś bardziej wartościowego.unpluggetivehttps://www.blogger.com/profile/09668890183030533439noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-86164555937920875122012-09-02T22:34:42.435+02:002012-09-02T22:34:42.435+02:00doskonale to ująłeś... dzięki za ten tekstdoskonale to ująłeś... dzięki za ten tekstRafhttp://strefakreatywna.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-77436818568093543612012-09-02T21:17:41.428+02:002012-09-02T21:17:41.428+02:00Trafiłam tu przypadkiem i przyznam, że bardzo podo...Trafiłam tu przypadkiem i przyznam, że bardzo podoba mi się styl, w jakim piszesz swoje recenzje. Jako osoba, która sama pisze (i pewnie takie dzieło jak to znalazłoby się w moim laptopie) powiem tak: pisać można wszystko, ale po co to publikować? O "Mięsie" nie słyszałam, pewnie na swoje szczęście. I wątpię by kiedykolwiek miało wpaść w moje ręce.Agatahttps://www.blogger.com/profile/01577830901366062949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-44926596299002797852012-09-02T14:40:43.571+02:002012-09-02T14:40:43.571+02:00"Mięso" dowodzi, że niby pisać każdy moż..."Mięso" dowodzi, że niby pisać każdy może, ale co to za pisanie?Ag Queenhttps://www.blogger.com/profile/04950328707298018559noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-77958914509702405902012-09-02T10:41:34.651+02:002012-09-02T10:41:34.651+02:00Oleńko, dzięki za słowa entuzjazmu :) Hiliko, ja s...Oleńko, dzięki za słowa entuzjazmu :) Hiliko, ja spoglądam często, bo wciąż wierzę, że jeszcze sporo młodzi mogą napisać o świecie ciekawego. Tym trudniej godzić się z tym, że po raz kolejny trafia się na literacką wydmuszkę...Jarosław Czechowiczhttps://www.blogger.com/profile/14287085290576923350noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-89572234726641057262012-09-02T02:17:09.059+02:002012-09-02T02:17:09.059+02:00Świetna recenzja, Jarku, czytanie jej to przyjemno...Świetna recenzja, Jarku, czytanie jej to przyjemnośc i uczta :) Ja na te polskie debiuty zwiastujące <i> coś mądrego </i> rzadko spoglądam, a jeśli nawet, to sceptycznie - jakoś im nie ufam ;)Weronika Królhttps://www.blogger.com/profile/12861350287101443674noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-68753082802951199052012-09-02T00:00:29.929+02:002012-09-02T00:00:29.929+02:00Empatycznie w znoju:)
Empatycznie w znoju:)<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-53007430119545654002012-09-01T21:46:51.963+02:002012-09-01T21:46:51.963+02:00KOCHAM Twoje recenzje!!! :D
Zwłaszcza te krytyczne...KOCHAM Twoje recenzje!!! :D<br />Zwłaszcza te krytyczne :)<br /><br />I wierzę im. Tyle ostatnio mamy pseudoliteratury, debiutów, które kreuje się na wielkie wydarzenia artystyczne... Dobrze, że ktoś patrzy na to trzeźwo i oddziela ziarno od plew.<br /><br />Pozdrawiam!<br />Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.com