tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post2095511285936468133..comments2024-03-18T23:50:03.230+01:00Comments on Krytycznym okiem: "Dziewczyny z Rijadu" Radża as-SaniJarosław Czechowiczhttp://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-37663782153321603412012-09-04T12:42:13.718+02:002012-09-04T12:42:13.718+02:00Dzięki za recenzje, jestem pełna podziwu za wnikli...Dzięki za recenzje, jestem pełna podziwu za wnikliwe lektury i często korzystam z nich, przy wyborze czytelniczych perełek. Dziewczyny z Rijadu już znalazły się na mojej czytelniczej liście<br />MarcelaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-5849534316192329612011-05-29T18:21:09.522+02:002011-05-29T18:21:09.522+02:00Zachęciła mnie do tej książki Tanya Valko.Przeczyt...Zachęciła mnie do tej książki Tanya Valko.Przeczytałam jednym tchem.Jest to druga książka o tej tematyce, po 'Miłości i jej następstwach". Obie mają za tło Arabię Saudyjską i duże miasto.<br />W obydwu mimo przeszkód zakochani jakoś sobie radzą. Dla mnie, czytelniczki z Zachodu, ciekawa jest odpowiedź napytanie: czy dziewczyny na Zachodzie, gdzie wszystko im wolno, mają szczęśliwsze związki? Czy seks w podzięce za kolację czy zaproszenie do kina może doprowadzić do takiego napięcia uczuć jak w Arabii? Czy lepiej wybierają niż rodzice? Czy ubrane a raczej rozebrane do przepasek zamiast spódniczki i bluzki są bezpieczniejsze?<br /><br />UszaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-17923983105743105982011-03-06T14:51:09.048+01:002011-03-06T14:51:09.048+01:00Życzliwa, zwykle nie odpowiadam na żadne prowokacj...Życzliwa, zwykle nie odpowiadam na żadne prowokacje (szkoda czasu, nerwów, klawiatury). W Twoim przypadku ślę jedynie wyrazy szacunku, bo to dość oryginalna prowokacja.<br />PozdrawiamJarosław Czechowiczhttps://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-63129036738460511522011-02-26T20:22:14.519+01:002011-02-26T20:22:14.519+01:00Niczego nie oszczędzać. Jest niewiele stron gdzie ...Niczego nie oszczędzać. Jest niewiele stron gdzie można poczytać porządne recenzje książek. Albo jakiś bałwan pisze "beznadzieja" bez wyjasnień albo ktoś bezsensownie zachwala coś co zwyczajnie jest słabe. W księgarniach nawał wszystkiego i trudno się w tym odnaleźć. Kilkakrotnie już stwierdziłam, że Pańskie recenzje są bliskie moim wrażeniom po przeczytaniu książek. PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-33169437519797482262011-02-23T18:44:36.629+01:002011-02-23T18:44:36.629+01:00Mam nadzieję, że znowu Pan ucichł na długo.
Zastan...Mam nadzieję, że znowu Pan ucichł na długo.<br />Zastanawiam się nad tym, ile jeszcze czasu zajmie Panu zrozumienie, że Pańskie "teksty krytyczne" nikomu nie są potrzebne do szczęścia.<br />Proszę się rozejrzeć - jak pojawi się tutaj jeden komentarz na kilka miesięcy to już wspaniale. Na Pańskim - pożal się Boże - profilu na FB nawet ludziom się nie chce wdusić "lubię to".<br />Pisze Pan sobie a muzom, nikt Panu nie daje żadnych sygnałów zwrotnych, mój komentarz jest jednym z nielicznych, zatem... kończ Czechowicz, wstydu oszczędź!<br />ŻyczliwaAnonymousnoreply@blogger.com