tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post630253947265335942..comments2024-03-18T23:50:03.230+01:00Comments on Krytycznym okiem: "Wilgotne miejsca" Charlotte RocheJarosław Czechowiczhttp://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-47676926787748796912012-05-29T11:47:55.922+02:002012-05-29T11:47:55.922+02:00Książka pokazująca bunt przeciwko światu, normom, ...Książka pokazująca bunt przeciwko światu, normom, zakazom, przyzwoitości oraz ukazująca źródła tego buntu. W rodzinie. Genialna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-15376859398731328652012-04-03T17:45:27.573+02:002012-04-03T17:45:27.573+02:00ja jestem w trakcie czytania i śmieję sie do rozpu...ja jestem w trakcie czytania i śmieję sie do rozpuku na przemian wykrzywiając się z obrzydzenia. chyba po prostu trzeba być kobietą, żeby zrozumieć co ta książka ma do powiedzenia.ania kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/03439674851426677660noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-86190334994024134022011-09-12T14:15:07.801+02:002011-09-12T14:15:07.801+02:00Kupa to nie książka. Ja bym wolała się femistyczni...Kupa to nie książka. Ja bym wolała się femistycznie wyzwalać inaczej. Każdy ma dupę ale czy każdy musi wiedzieć co innym z niej wychodzi?<br />Inaczej mówiąc to że jelenie na wiosnę wychodzą w Polsce na rykowisko nie znaczy, że trzeba je malować.<br />Taniutka historia, która świetnie się sprzedała, bo niby ma szokować.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-77625875491379854632011-02-20T18:22:22.044+01:002011-02-20T18:22:22.044+01:00Czytałam, nie widzę w książce prowokacji ani szcze...Czytałam, nie widzę w książce prowokacji ani szczególnej perwersji, po prostu kobiecą cielesność i seksualność. Jedyne, co drastyczne, to choroba i samookaleczenie bohaterki. Reszta to podróż po Prawdzie i naturalności.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-71621994712794341392011-02-03T20:32:55.518+01:002011-02-03T20:32:55.518+01:00Zna ktoś książki o podobnej tematyce ? Równie prow...Zna ktoś książki o podobnej tematyce ? Równie prowokujące i szokujące (dla niektórych) Bardzo wdzięczny był bym za odpowiedzi. : )Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-66872635267852983052010-07-20T12:38:22.072+02:002010-07-20T12:38:22.072+02:00Nie wiem, ile wiesz o kobiecej masturbacji, ale w ...Nie wiem, ile wiesz o kobiecej masturbacji, ale w książce nie ma "wyuzdanych form samogwałtu". Dziewczyny to robią. Albo za mało się pisze na ten temat, albo wiele kobiet rzeczywiście jest strasznie wyuzdana. Pod rozwagę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-50919582931857963992010-07-20T12:29:13.820+02:002010-07-20T12:29:13.820+02:00Twoja recenzja przekonuje mnie, że to lektura całk...Twoja recenzja przekonuje mnie, że to lektura całkiem potrzebna i pożyteczna. Pokazuje bowiem odczarowane spojrzenie na kobiecą fizjologię, jak widać - straszliwie ztabuizowaną. Główna bohaterka poprzez skrajną afirmację swojej fizjologii, atakując czytelnika szokującymi dla konsumentów reklam dezodorantów i podpasek opisami - pozwala się oswoić z tym, że to, co brzydkie i wstydliwe jest immanentnie ludzkie i może nie należy się tego tak strasznie bać. Strach przed fizjologią i jej tabuizacja wiąże się w gruncie rzeczy ze strachem przed śmiercią - udowadnia, że nasze ciało ma strefy i funkcje znajdujące się zupełnie poza naszą kontrolą, przypominajace o tym, że człowiek jest w gruncie rzeczy zwierzęciem i podlega prawom natury na równi z innymi zwierzętami - od posłuszeństwa instynktom po przemijanie - co jest na ogół trudne do zaakceptowanie przez najdoskonalsze dzieło Boga. <br /><br />Fajnie, że ktoś napisał o tym, że kobiety mają potrzeby seksualne wykraczające poza kulturowy gorset grzecznej dziewczynki, dziewicy-żony-matki i o tym, że w dzieciństwie wszyscy dłubiąc w nosie oglądaliśmy z zainteresowaniem to, co zostało na palcu.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-4671047509399818562010-04-26T19:12:37.890+02:002010-04-26T19:12:37.890+02:00To najobrzydliwsza książka jaką czytałam i oczywiś...To najobrzydliwsza książka jaką czytałam i oczywiście nie mogę się od niej oderwać. Nie mogłabym czytać takich rzeczy często, bo by mnie to po prostu znudziło, zresztą szybko otrząsnęłam się z szoku po pierwszych paru stronach. Nasuwają mi się natomiast liczne pytania: o współczesną higienę kobiet, o ten wieczny ladyshavizm jak określa to autorka i wreszcie ile kobiet dookoła ma swoje brzydkie zwyczaje o których nikt by się nie domyślił. Że nie wspomnę, że książka nasuwa parę ciekawych pomysłów na temat masturbacji.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-8849602350966761962010-03-27T19:55:01.079+01:002010-03-27T19:55:01.079+01:00'Roche prowokuje, ale nie jest to tania prowok...'Roche prowokuje, ale nie jest to tania prowokacja.Roche ubrała tezy feministek z 1968 roku w tak barwną historię, że niektóre kobiety - zamiast czuć ideologiczne, patetyczne znudzenie - czytają to z wypiekami na twarzy i taką ciekawością, ze chcą natychmiast iść do najbliższych delikatesów, aby kupić awokado. Charlotte Roche zabiera czytelnika w podróż na sam koniec ostatniego tabu wszechświata. I potem je skutecznie niszczy. jednym słowem lub jednym zdaniem, w najgorszym wypadku jednym akapitem. Jak rakietą z nuklearną głowicą wystrzeloną prosto z jej mózgu. odważnie, radykalnie, bez skrupułów, momentami zabawnie, momentami refleksyjnie, zawsze szczerze. przy tym opowiada niepospolitą historię niepospolitej młodej kobiety. Całkowicie wyzwolonej z obowiązującego podziału na meską i kobiecą seksualność, dzikiej i przy tym bardzo wrażliwej. Marzącej o miłości i wierności. W dzisiejszych czasach, a nie w archeologicznie dla młodego pokolenia kobiet odległym sześćdziesiątym ósmym roku...'<br />To tylko część komentarza na temat tej książki Janusza L. Wiśniewskiego, którego pozwoliłam sobie zacytować, gdyż się z nim zgadzam. Zakładam, że autor recenzji nie patrzył na tę książkę pod takim kątem. A szkoda.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-77082839665058725032010-03-04T16:06:04.780+01:002010-03-04T16:06:04.780+01:00dla mnie extra!
bardzo w moim stylu ;pdla mnie extra!<br /><br />bardzo w moim stylu ;prooshhttps://www.blogger.com/profile/17724774192567838705noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-51404648246586534752009-11-30T18:18:10.282+01:002009-11-30T18:18:10.282+01:00Książka spełnia swoją MISJĘ w 100%! Bez tabu, bez ...Książka spełnia swoją MISJĘ w 100%! Bez tabu, bez pruderii, z celowym przerysowaniem. Bez pisania o "samogwałtach" ( ...sigh, ludzie, to się nazywa mastrurbacja i z gwałtem na samej/samym sobie nie ma nic wspólnego... ) i odmitologizowywaniem kobiecości. STOP sztucznym lalom. Kobieca seksualność ma zostać zaakceptowana taką, jaka JEST. A apropos wrażeń z czytania - świetnie się bawiłam... XDMIMInoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-69043576502299948072009-10-19T20:51:50.477+02:002009-10-19T20:51:50.477+02:00ksiazka mi sie podobala aczkolwiek nie wynioslam z...ksiazka mi sie podobala aczkolwiek nie wynioslam z niej nic... tylko poczytalam o czym o czym od dawna wiedzialam ale nigdy w zyciu nie slyszalam od innej osoby :) milo ze nie tylko ja wiem takie "rzeczy" o ktorych pisze pani Roche.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-86152685325101066732009-09-14T16:00:19.468+02:002009-09-14T16:00:19.468+02:00autorka jest swoją drogą przesłodka i fajnie opowi...autorka jest swoją drogą przesłodka i fajnie opowiada :)<br /><br />http://www.youtube.com/watch?v=eqaVk6_3xFYmademoiselle.elisabethnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-40900488550625913572009-09-10T19:21:34.372+02:002009-09-10T19:21:34.372+02:00kupilam i przeczytalam wczoraj. czytała,m juz o te...kupilam i przeczytalam wczoraj. czytała,m juz o tej ksiazce pare mies. temu w recenzji polityki(tam był tytul Tereny podmokłe - duzo lepszy moim zdaniem) fabuła kuleje oczywiscie. szokowanie, tania sensacja. zgadzam sie. ale generalnie uwazam ze ta ksiazka dobrze spelnia pewną misję. dla mnie ona jest manifestem, przekazem dla kobiet zeby przestały sie bac i wstydzic własnych ciał. meskie genitalia i fizjologia są oswojone. natomiast to co kobieta ma pod majtkami to albo jest swięte(nietykalne) albo złe, brudne wstydliwe. autorka jest nachalna w tym pisaniu o fisjologii, o wydzielinach, o sluzie, o zapachach(moze ktos powie - o smrodach) ale to słuzy temu zeby kobiety przestały sie tego bac. to są nasze ciała. wargi sromowe czy odbyt tak samo są moim ciałem jak rzęsy, paznokcie czy sucha skóra na łydkach. wszyscy mówią ze to jest tania prowokacja, a dla mnie ta książka jest jakąś probą wyzwolenia. wyzwolenia ciała kobiety z tego, w co ubrała je kultura. z tego, ze kobiety nie pierdzą. nie zartują na temat klockow w kiblu tak jak faceci. nie mowią "chciałabym zaruchac", choc nieraz by chciały.<br />podsumowujac moze i fabularnie ksiazeczka jest slaba, widac ze została napisana PO COŚ. i z tego zadania dobrze się wywiązuje.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-30658578861033348602009-08-16T16:27:08.333+02:002009-08-16T16:27:08.333+02:00W mojej najblizszej ksiegarni lezy na polce bestse...W mojej najblizszej ksiegarni lezy na polce bestsellerow od miesiecy ale jakos sie nie skusilam. Jesli bym miala okazje od kogos pozyczyc, to bym przeczytala ale kupic mi szkoda jednak pieniedzy.Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-65954450137076799182009-08-14T16:07:41.221+02:002009-08-14T16:07:41.221+02:00Ble... już się zetknęłam z takimi szokująco- niesm...Ble... już się zetknęłam z takimi szokująco- niesmaczno-szczegółowymi książkam i mam bardzo niefajne wspomnienia.ktryahttp://moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-34129675513937821452009-08-14T16:05:54.836+02:002009-08-14T16:05:54.836+02:00Próbowałam przejrzeć książkę w Empiku, ale była sz...Próbowałam przejrzeć książkę w Empiku, ale była szczelnie zafoliowana ;) Dało mi to do myślenia. W sieci przeczytałam fragmenty i ... nie mam ochoty. A że promocje robisz książce, to swoją drogą. Nie ważne jak - byle mówili.orchissshttps://www.blogger.com/profile/04831612008425027715noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-64256885038746769922009-08-13T19:25:32.183+02:002009-08-13T19:25:32.183+02:00Jestem w trakacie lektury i póki co podzielam Twoj...Jestem w trakacie lektury i póki co podzielam Twoje zdanie. Łatwe hasło promocyjne o przełamywanie tabu, tyle że gorzej z tym (niby)szokowaniem. ;) Proza bardziej śmieszna niż porażająca, śmieszna w negatywnym sensie. Pozdrawiam!<br />Bernadetta DarskaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-23794279976374744712009-08-13T17:49:25.834+02:002009-08-13T17:49:25.834+02:00Właśnie. Mnie swoją recenzją zaciekawiłeś. ;) Lub...Właśnie. Mnie swoją recenzją zaciekawiłeś. ;) Lubię takie soczyste i brudne książki. Nawet, jeśli wartości literackich to to nie ma, kusi mnie, żeby przeczytać. ;)matylda_abhttps://www.blogger.com/profile/11931085308126430765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-68381482158433413522009-08-13T15:54:54.249+02:002009-08-13T15:54:54.249+02:00No ładnie. Skrytykowałem książkę, a tak naprawdę r...No ładnie. Skrytykowałem książkę, a tak naprawdę robię jej niezłą promocję :-)Jarosław Czechowiczhttps://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-29292446061182306472009-08-13T14:10:48.701+02:002009-08-13T14:10:48.701+02:00Świetna recenzja! Książki raczej nie kupię, chocia...Świetna recenzja! Książki raczej nie kupię, chociaż trochę jestem jej ciekawa po tym co napisałeś!<br />Pozdrawiam!atram_78http://atram78.blox.pl/html/1310721.htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-10081765455289536302009-08-13T12:54:11.214+02:002009-08-13T12:54:11.214+02:00tytuł nasuwa jednoznaczne skojarzenia. zapewne mia...tytuł nasuwa jednoznaczne skojarzenia. zapewne miał/ma szokować i kusić do kupienia. ja nie kupię!mr lupahttps://www.blogger.com/profile/01922854103092091164noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-4403510018284029312009-08-13T12:26:17.216+02:002009-08-13T12:26:17.216+02:00W dniu premiery już mialam ją kupić ale jakoś tak....W dniu premiery już mialam ją kupić ale jakoś tak...zamarłam czytając jedną ze stron.<br />Mimo to, nadal widnieje na mojej liście "do kupienia". Książka nie schodzi z listy bestsellerów w Niemczech od długich miesięcy. Czyżby ludzie lubili taką"inność" i łapali się na taką prowokację? Ja się złapię, choćby po to by wyrobić sobie własne zdanie.Med-olahttp://www.med-ola.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-12966064742237115832009-08-13T11:55:32.407+02:002009-08-13T11:55:32.407+02:00Może przy stępieniu zmysłów u współczesnych ludzie...Może przy stępieniu zmysłów u współczesnych ludzie, należy aż tak prowokować, że u ludzi wrażliwych pozostawia niesmak, a do tych bardziej przytępionych dotrze? Pytanie tylko po co? :)cleverahttps://www.blogger.com/profile/15369928309542189384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-6784402277635594472009-08-13T11:36:56.758+02:002009-08-13T11:36:56.758+02:00wreszcie jakaś ciekawa (mam nadzieję) książka. bio...wreszcie jakaś ciekawa (mam nadzieję) książka. biorę! :]Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16122315707164261412noreply@blogger.com