tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post6307350611679570416..comments2024-03-18T23:50:03.230+01:00Comments on Krytycznym okiem: "Rok królika" Joanna BatorJarosław Czechowiczhttp://www.blogger.com/profile/17521549098339912971noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-35372980613021335812017-08-10T11:43:36.653+02:002017-08-10T11:43:36.653+02:00Nie czytałam Wyspy.. i nie zamierzam. Ciemno... by...Nie czytałam Wyspy.. i nie zamierzam. Ciemno... było wtórnością po Piaskowej Górze. I jak dla mnie - Bator zostanie (?) autorką jednej książki. Chociaż Rok... zaczęłam czytać z prawdziwym zainteresowaniem dopiero gdzieś w połowie. Rok królika jest takim polskim Twin Peaks. Dam autorce szansę. Swoją drogą jest wielu pisarzy "jednej książki". Ale są to na ogół książki rewelacyjne: Miłość Winterson czy Pachnidło Suskinda. Dla mnie - jak na razie - Bator pozostanie autorką Piaskowej Góry. To jest powieść, którą "niosła całe życie". I opowiedziała ją rewelacyjnie.K.https://www.blogger.com/profile/15500723231299560555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-77100529366771076132017-03-16T14:07:32.376+01:002017-03-16T14:07:32.376+01:00Mrs. Z - można śmiało czytać "Rok" bez z...Mrs. Z - można śmiało czytać "Rok" bez znajomości "Wyspy", aczkolwiek wątek zaginionej wiąże obie powieści.Jarosław Czechowiczhttps://www.blogger.com/profile/14287085290576923350noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-17203694993753389692017-03-16T13:22:40.756+01:002017-03-16T13:22:40.756+01:00Jestem w trakcie "Roku...", i mam miesza...Jestem w trakcie "Roku...", i mam mieszane uczucia. Nie jest to powieść, którą mogę chapnąć na az, jak "Ciemno, prawie noc" czy "Chmurdalię". Ale proszę powiedzieć- czy "Wyspę Łzę" powinnam była przeczytać najpierw? Ona się z "Rokiem królika" wiąże?Mrs. Z.https://www.blogger.com/profile/03382997939954792038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-4774886341376800072017-03-16T13:22:06.159+01:002017-03-16T13:22:06.159+01:00Jestem w trakcie "Roku...", i mam miesza...Jestem w trakcie "Roku...", i mam mieszane uczucia. Nie jest to powieść, którą mogę chapnąć na az, jak "Ciemno, prawie noc" czy "Chmurdalię". Ale proszę powiedzieć- czy "Wyspę Łzę" powinnam była przeczytać najpierw? Ona się z "Rokiem królika" wiąże?Mrs. Z.https://www.blogger.com/profile/03382997939954792038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-8951879012921475092017-01-14T11:45:36.237+01:002017-01-14T11:45:36.237+01:00Ze wszystkich przeczytanych recenzji, ta jest najb...Ze wszystkich przeczytanych recenzji, ta jest najbardziej zgodna z moimi odczuciami. Czytając wcześniejsze miałam poczucie, że świeże rozdrażnienie po lekturze mąci refleksję, przesłania inne odczucia i skłania np. do złośliwego i nieeleganckiego streszczania i obierania z suspensu. Cóż powiedzieć..wydaje mi się, że pisanie to leczenie własnego narcyzmu. A tu jest bezwstydna manifestacja narcyzmu narosłego do poziomu paranoi, pustki i dwaperackiej pogoni za iluzją własnej wyjątkowości. W Ciemno,prawie...mogliśmy posmakować wynaturzenia osobowości, zanurzać się i wynurzać. Tu jest tak, jakby ktoś nas siłą zanurzał we własne szaleństwo. Zresztą z siłą niezbyt skuteczną- powieść nie wciąga, jest sztuczna, w każdej chwili można bez żalu przeskoczyć kilka rozdziałów. Albo z irytacją zamknąć. A potem otworzyć, ale tylko w poszukiwaniu językowych smaczków. Takiej rozrywki bardziej.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09120828013588913196noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-22388244142264049542017-01-12T17:01:31.911+01:002017-01-12T17:01:31.911+01:00Dla mnie to był chaos i zupełnie niezrozumiała plą...Dla mnie to był chaos i zupełnie niezrozumiała plątanina wszystkiego ze wszystkim. Autorka chyba trochę przesadziła z różnymi wątkami, skojarzeniami, odniesieniami... Przeczytałam, bo jestem wielbicielką Joanny Bator, ale ta książka zupełnie nic nie wzniosła do mojego życia. Delfa Anywhere https://www.blogger.com/profile/11566253762639714983noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-22432869166718071902016-12-29T13:22:53.984+01:002016-12-29T13:22:53.984+01:00A we mnie wywołała bardzo silne emocje, napływając...A we mnie wywołała bardzo silne emocje, napływające wspomnienie dzieciństwa, utraconego na zawsze domu. Granahttps://www.blogger.com/profile/01105646430321886608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-27649288255119624242016-12-28T22:26:24.346+01:002016-12-28T22:26:24.346+01:00Mnie ta książka męczy. Zabawa, eksperyment stylist...Mnie ta książka męczy. Zabawa, eksperyment stylistyczny, nie wiem jak to nazwacZizouhttps://www.blogger.com/profile/01454022258482016897noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5024997153600300066.post-84248571018709760622016-12-16T17:30:31.527+01:002016-12-16T17:30:31.527+01:00Jak się boję tej książki po tej pretensjonalnej &q...Jak się boję tej książki po tej pretensjonalnej "Wyspie Łzie". :-)Kasia Fiołekhttps://www.blogger.com/profile/11940775053016741068noreply@blogger.com