Pages

2017-12-20

„Najlepszy kraj na świecie. Pamflet” Nina Witoszek

Wydawca: Czarne

Data wydania: 22 listopada 2017

Liczba stron: 200

Przekład: Mariusz Kalinowski

Oprawa: twarda

Cena det.: 39,90 zł

Tytuł recenzji: Raj niemożliwy?

Imponująca książka. Chciałoby się, aby z taką dozą krytycyzmu i jednocześnie empatii pisano o każdym kraju, który chce zrozumieć, czym naprawdę jest i czym się staje. „Najlepszy kraj na świecie” czyta się z przekonaniem, że jest to narracja o innym świecie i innej rzeczywistości, ale wyjątkowo trafnie opowiedziana – w naukowym stylu, ale jednocześnie z taką formą wieloaspektowości, że w historii Norwegii może przejrzeć się każdy Polak, Europejczyk. Specyfika portretowanego kraju idzie w parze z ukazywaniem tego, co w gruncie rzeczy w człowieku uniwersalne i identyczne wszędzie, lecz inaczej kierunkowane. Nina Witoszek zna i rozumie Norwegię prawdopodobnie lepiej niż niejeden Norweg. Cechuje ją wyjątkowa forma uważności w przyglądaniu się temu, jak Norwegia wciąż na nowo potrafi zadziwiać, być wyjątkowo osobna i zaskakująco konsekwentna w swym dążeniu do tego, by urządzić obywatelom raj na ziemi. Raj niepozbawiony kontrastów, absurdów, jednokierunkowego myślenia o pewnych kwestiach i działań tyleż zachowawczych, co przede wszystkim naznaczonych bardzo specyficzną historią. Bo „Najlepszy kraj na świecie” to nie przewodnik po specyfice norweskiego życia codziennego, lecz interesująca rozprawa naukowa o procesie narodotwórczym i istocie norweskiego mitu – tak samo idealistycznego w swej wymowie, jak mocno zbudowanego u podstaw przez kolejne wieki swoistej konsekwencji w działaniu. 



Całość tekstu na stronie "Czas Kultury"

1 komentarz: