"To dziennik pisany w trzeciej osobie. Diariusz, w którym jego autor przygląda się z dystansu samemu sobie. Malicki notuje własne myśli, zbiera usłyszane opowieści, zapisuje spostrzeżenia, wydarzenia. Pisze o swojej dotychczasowej twórczości i o twórczości innych. Wspomina znajomych, przyjaciół, dom rodzinny. Nic niby nie jest tu poukładane, a jednak składa się w spójną całość. Niczego niesamowitego nie ma w tych opowieściach i wspomnieniach, a jednak zastanawiają i pasjonują. Malicki rozwija opowieści i je urywa, wraca do tego, o czym pisał i opisuje na nowo coś, co zostało już opisane. W swojej książce daje wyraz temu, że wszystko to, co proste, nieuchwytne, trudne do zapamiętania może znaleźć swoje zapisane w notatniku miejsce i ożywać wciąż na nowo. Ta opowieść tak naprawdę nie ma ani początku, ani końca. Lektura jest po prostu towarzyszeniem autorowi w pewnym okresie jego życia. Życia, które przecież nadal trwa i które nieodłącznie związane jest z pisaniem."
Wydawnictwo Czarne, 2009
Całość tekstu na stronie Niedoczytania
Wydawnictwo Czarne, 2009
Całość tekstu na stronie Niedoczytania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz