"To już druga po „Wilgotnych miejscach” Charlotte Roche książka w różowej okładce, która ukazuje się ostatnio na polskim rynku wydawniczym, obnażając bezlitośnie sekrety płci pięknej, o których zwłaszcza mężczyźni wiedzą tak niewiele. Tym razem po niesmacznej opowiastce o problemach z waginą i odbytem lekce sobie ważącej higienę nastolatki otrzymujemy – jak pisze sama autorka – pierwszą polską les story.
I może gdyby Staniszewska nie zapomniała o dokonaniach Ewy Schilling, która przed kilkoma laty wydała i uświadamiającą społecznie love story o lesbijkach ("Głupiec") i egzystencjalny zbiorek opowiadań o kobiecości widzianej z nieco innej strony ("Lustro"), można by przyznać jej rację, że stworzyła pewną nowatorską pozycję i książkę, o której może być głośno."
Wydawnictwo Prószyński i Spółka, 2010
Całość tekstu na stronie G-Punkt
I może gdyby Staniszewska nie zapomniała o dokonaniach Ewy Schilling, która przed kilkoma laty wydała i uświadamiającą społecznie love story o lesbijkach ("Głupiec") i egzystencjalny zbiorek opowiadań o kobiecości widzianej z nieco innej strony ("Lustro"), można by przyznać jej rację, że stworzyła pewną nowatorską pozycję i książkę, o której może być głośno."
Wydawnictwo Prószyński i Spółka, 2010
Całość tekstu na stronie G-Punkt
Zapraszam na mój blog po wyróżnienie. :)
OdpowiedzUsuń