2009-08-11

"Siomga" Sofija Andruchowycz

"O czym jest „Siomga”? O nieprzyzwoitej, różowej rybie, tłustej i soczystej, miękkiej i pachnącej. Sofija Andruchowycz przewrotnie bawi się ze słowem, opisującym zarówno gatunek łososia jak i waginę. Będzie to zatem książka o czymś, co wabi zapachem, kształtem i smakiem. Książka, w której można zasmakować kobiecości i wraz z autorką dowiedzieć się, jak tę kobiecość się odkrywa."

Wydawnictwo Czarne, 2009

Całość tekstu na stronie Gpunkt

2 komentarze:

matylda_ab pisze...

Dziś w Gazecie przeczytałam wywiad z S. Andruchowycz.Dziewczyna jakich wiele. Nie widzę w niej niczego, czym można by się zachwycać. Pierwszą jej książkę porzuciłam po dwóch opowiadaniach, bo były mało ciekawe. A skoro "Siomga" to znów opowiadania, to mam wątpliwości. Mogłaby dziewczyna spróbować dłuższego tekstu, może byłby wartościowszy. Przynajmniej mnie jej opowiadania nie pociągają.

Jarosław Czechowicz pisze...

Pisałem na blogu o tym, że jej pierwsza książka była nieszczególna. Ale - tak jak w przypadku Pettersona - sięgnąłem po kolejną i jednak mile mnie zaskoczyła.