"Wolałbym nie to fraza, którą wypowiada bohater tekstu Hermana Melville’a i obsesyjnie wręcz powtarzana mantra, jaka tkwiła w głowach dwunastu młodych polskich pisarzy, którym Korporacja Ha!art zadała zadanie domowe, mające być próbą swobodnego nawiązania do tego specyficznego zdania, w którym ukrywa się świadectwo buntu i sprzeciwu, a z drugiej strony duża bierność, brak asertywności i wieloznaczność.
Bo zawartość tego zbiorku jest wieloznaczna. Założeniem, jakie miało przyświecać twórcom i o jakim Grzegorz Jankowicz informuje we wstępie, jest próba wyrażenia sprzeciwu wobec wszelkich możliwych instytucji, norm, praw i obowiązków życia społecznego. To także antologia niemocy i antologia wycofania – bohaterowie podejmują walkę z tym wszystkim, co ich osacza i niszczy, ale tak naprawdę nie są w stanie się sprzeciwić, tkwiąc w bierności i wyrażając jedynie tytułowe „wolałbym”, co nie zawsze związane jest z „chciałbym”.
Korporacja Ha!art, 2009
Całość tekstu na stronie G-Punkt